Akademia Magii im.Albusa Dumbledore

Tu znajdziecie podręczniki oraz dziennik.


#1 2008-07-02 17:21:17

prof_Amanda_Witkowska

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-07-02
Posty: 34
Punktów :   

Klasa 2. Temat 1. Smogi - ogólnie

Smoki były obecne w mitologii i folklorze w ciągu całej niemal znanej historii ludzkości. Występowały we wczesnej tradycji Babilonu, Egiptu, Gracji, Rzymu, Germanów, Skandynawów i mieszkańców Wysp Brytyjskich. Lista wojowników, którzy zmierzyli się ze smokiem, to prawie Kto jest kim literackich bohaterów. Herakles w swojej długiej karierze rozprawił się z kilkoma smokami, z którymi na szczególną uwagę zasługuje Hydra o dziewięciu jadowitych głowach. Rozmaici rycerze Babilonu walczyli z Tiamat, smoczych znaną jako Królowa Ciemności, o łbie i przednich łapach lwa, tylnych łapach orła, pierzastych skrzydłach i pokrytym łuską ciele, którego nie mogła ugodzić żadna broń. Skandynawski bóg piorunów Thor, zadając śmiertelny cios wężowi Midgardu, ogromnemu smokowi oplatającemu swym cielskiem całą Ziemię, uległ jednak jego jadowi. Śmierć w walce ze smokiem spotkała także Beowulfa., jednego z najstarszych bohaterów mitologii angielskiej, średniowieczni rycerze jednak uczynili polowanie na smoki dość powszechną rozrywką.

Opisy wyglądu smoków są raczej konsekwentne bez względu na źródło. Przedstawiane zazwyczaj jako ogromne węże (greckie słowo drakon, od którego wywodzi się angielskie dragon, "smok" oznacza dużego węża), smoki zwykle obleczone były w nie dający się niczym przebić łuskowy pancerz, miały jedną lub dwie pary nóg i skrzydła podobne do skrzydeł nietoperza. Większość miała łby trójkątne, na kształt klina, i długie, czasem jadowite kły. Niektóre posiadały także rogi, wielkie pazury i widlasty albo haczykowaty ogon. Smoki z Walii często były czerwone, niemieckie bywały białe, a inne- czarne lub żółte.

Niemal wszystkie smoki miały jedną wspólną cechę- palący oddech. Ogromne ogniste kule, jakimi potwory mogły w każdej chwili zionąć, były czymś więcej niż tylko zagrożeniem dla rycerzy- taka kula mogła podobno zrównać z Ziemią całe kraje! I nawet jeśli bohater był dość bystry, by uniknąć płomieni i w końcu zabić przeciwnika jeszcze po śmierci smok potrafił okazać się niebezpieczny. Krew smoka miała bowiem przy dotknięciu powodować śmierć, a smocze zęby, posadzone w ziemi, rodziły uzbrojonych i rządnych krwi wojowników.

Tak potworna bestia musiała oczywiście zostać okrzyknięta naturalnym wrogiem ludzkości. Smoki miały być przebiegłymi, żarłocznymi i okrutnymi stworami zamieszkującymi wielkie jaskinie, kratery wulkanów albo jeziora i oceany. Od czasu do czasu zaspakajały głód, pożerając trzodę i bydło albo ludzi. Wiele legend opowiada o tym, jak smok porywa młodą dziewczynę i uchodzi z nią w siną dal- czasem, aby ją zjeść, czasem zaś po prostu, by mieć towarzystwo. Chociaż smokom pieniądze nie były potrzebne, słynęły z zachłanności i posiadania nieprzebranych stosów złota, srebra i innych skarbów (morskie smoki wolały perły). Wierzono, że smok zna dokładnie swój skarbiec i potrafi natychmiast zauważyć- i gwałtownie zareagować- gdy zniknie choćby jedna moneta.

W średniowieczu utożsamiano smoki z biblijnym wężem, który doprowadził do wygnania ludzi z raju, toteż w sztuce i literaturze stały się symbolem grzechu, nikczemności, a czasami samego diabła. Tradycyjne zmagania rycerza ze smokiem zaczęły więc symbolizować większą batalię toczącą się między dobrem a złem. Wielu chrześcijańskich świętych miało stanąć oko w oko ze smokiem, a jednym z najsławniejszych jest święty Jerzy. Jak głosi legenda, święty Jerzy podróżował właśnie niedaleko Sileny w Libii, kiedy dowiedział się o żyjącym w pobliskim jeziorze smoku. Jak to zwykle smoki, i ten miał słabość do raczenia się młodymi dziewczętami i nie pozwalał mieszkańcom miasteczka korzystać z ich jedynego źródła wody, jeśli każdego dnia nie podrzucili mu jednej panny. Całe armie wojów poległy, prubując pokonać potwora, a w dniu, w którym zjawił się święty Jerzy, ofiarowane miało zostać ostatnie dziewczę w krainie- królewska córka. Święty Jerzy szarmancko zaoferował swoje usługi i zabił smoka jednym pchnięciem włóczni.

Zwycięstwo świętego Jerzego było otoczone szczególnym podziwem, zwłaszcza po tym, jak w czternastym wieku został uznany za patrona Anglii. Smoki zaczęto łączyć z rycerskością i rycerskimi romansami, a każdy szanujący się rycerz rodem z literatury musiał ubić ziejącego ogniem potwora i oswobodzić piękną pannę, żeby zasłużyć na miano prawdziwego bohatera. W cyklu legend o królu Arturze Lancelot i Tristan, dwaj najznamienitsi spośród wszystkich rycerzy Okrągłego Stołu, byli pogromcami smoków. Według tradycji takim właśnie odważnym duszom, rwącym się, by dowieść swej chrześcijańskiej wiary i odwagi, zawdzięczamy ostateczne wyginięcie smoków. Chociaż Charlie Weasley z pewnością powiedziałby co innego.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ultrasforum.pun.pl www.shamanword.pun.pl www.zamuramizk.pun.pl www.magiczna-kraina.pun.pl www.szczurekom.pun.pl